My, rowerzyści, lubimy sobie ponarzekać na brak kultury ze strony kierowców samochodów. Auta do duże i szybko poruszające się pojazdy. Są niejako w sytuacji uprzywilejowanej względem rowerzystów, ponieważ w takiej kolizji kierowca raczej nie ucierpi. Może stąd takie często jednostronne traktowanie tematu? Chodzi nam o to, że rowerzyści też nie są bez winy. Popełniają mnóstwo błędów jeżdżąc po drogach i ścieżkach rowerowych, stwarzając mnóstwo niebezpiecznych sytuacji. Zebraliśmy listę głównych grzechów rowerzystów na publicznych drogach.

Niektórym ciężko się do tego przyzwyczaić – jazda rowerem po chodniku w większości sytuacji nie jest dozwolona. A jak już jest, to jest obwarowana ograniczeniami. Rowerzyści, którzy jeżdżą po chodnikach zamiast po drogach, stanowią zagrożenie dla pieszych, zwłaszcza w miejscach o dużym ruchu. Szlakiem, po którym powinien się przemieszczać rower, jest ścieżka rowerowa lub, gdy jej brak, pobocze drogi.

Jazda po chodnikach zazwyczaj wynika z nieznajomości przepisów. Także to jest główną przyczyną nieprzestrzeganie znaków drogowych przez rowerzystów. To, że jedziesz rowerem, nie zwalnia cię z obowiązku stosowania się do znaków pionowych i poziomych! A te znaki są po to, aby zapewniać bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu. Co prawda nie trzeba przechodzić kursu i zdawać egzaminu, aby jeździć rowerem po mieście, jednak (chociażby dla własnego bezpieczeństwa) warto dokładnie się zapoznać z kodeksem drogowym.

Jedną z bardzo często powtarzających się przewin rowerzystów jest brak oświetlenia roweru w nocy. W przestrzeni miejskiej, oświetlonej latarniami, jest to mniejszy problem. Jednak tam, gdzie nie ma latarni, to jest ogromne zagrożenie. Poruszanie się poboczem drogi, bez odpowiedniego oświetlenia, nocą, to proszenie się o kalectwo lub śmierć. Pamiętaj, że im więcej odblaskowych elementów, tym lepiej – załóż lampki odblaskowe na kierownicę, pod siodełko, na koła, załóż odzież z odblaskowymi elementami. Dzięki temu nocą kierowca będzie miał większą szansę cię zauważyć.

Bardzo częstym błędem rowerzystów, przez który powstają niebezpieczne sytuacje, jest nieprawidłowe wyprzedzanie oraz nieprawidłowe wykonywanie innych manewrów w ruchu drogowym. Rowerzyści, którzy wyprzedzają innych użytkowników drogi zbyt blisko, bez zachowania odpowiedniej odległości, narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo. Poza tym manewry należy sygnalizować z odpowiednim wyprzedzeniem.

Niestety wielu rowerzystów nadal uważa, że jazda pod wpływem alkoholu lub narkotyków jest niedozwolona tylko dla “samochodziarzy”, a na dwóch kółkach to już można. Jeszcze raz powtarzamy, że jako rowerzysta jesteś pełnoprawnym uczestnikiem ruchu i jadąc w stanie nietrzeźwym narażasz na niebezpieczeństwo zdrowie swoje, innych uczestników ruchu, jak też możesz ponieść poważne konsekwencje prawne.

To, że rower nie rozwija takich prędkości jak samochód, nie oznacza, iż nie można nim stworzyć zagrożenia nie dostosowując tempa do warunków. Np. na wąskiej ścieżce rowerowej położonej tuż obok ruchliwego chodnika niebezpiecznie jest poruszać się bardzo szybko.

Rowerzystów, podobnie jak kierowców i innych uczestników ruchu, obowiązują ograniczenia w korzystaniu z telefonów komórkowych. Jeśli chcesz rozmawiać w trakcie jazdy przez telefon, zainwestuj w zestaw słuchawkowy. Niedozwolone jest prowadzenie roweru jedną ręką, podczas gdy drugą trzyma się telefon. To nie tylko upośledza twoją uwagę, ale też czysto fizycznie ogranicza możliwość reakcji na nieprzewidzianą sytuację.

Brak odpowiedniego wyposażenia jest coraz rzadszy wśród rowerzystów, ale nadal się trafia. Wyposażenie można podzielić na takie, które służy poprawie bezpieczeństwa samego rowerzysty (np. kask), jak też i innych uczestników ruchu (np. oświetlenie czy elementy odblaskowe). Nie lekceważ tego i jeśli chcesz jeździć rowerem, zadbaj o to, aby był on odpowiednio wyposażony. Za brak niektórych elementów wyposażenia grożą mandaty, w przypadku innych jest to kwestia zdrowego rozsądku, aby je posiadać.

Bezpieczna i zgodna z przepisami jazda jest tym bardziej ważna, że natężenie ruchu w miastach jest coraz większe. Poza tym jeżdżąc niebezpiecznie dokładasz cegiełkę do budowania złej opinii o rowerzystach wśród innych uczestników ruchu.